„IDŹMY, TULMY SIĘ JAK DZIATKI, DO SERCA MARYJI – MATKI”
Za nami lipcowe czuwanie modlitewne ku czci naszej Przyłękowskiej Pani. W minioną
środę ks. proboszcz przywitał pielgrzymów, parafian oraz zaproszonych księży słowami
że „czucie i wiara” przywiodły nas w to miejsce, gdzie Matka Boża daje pomoc, otuchę i
nadzieję każdemu z nas.
Różaniec poprowadził ks. Krzysztof Gołba. Rozważając Tajemnice Chwalebne zadawał
pytania zgromadzonym wiernym: czy przyjmujemy nasze powołanie do życia dla Boga ?
Jak wypełniamy to powołanie ? Czy nasze działania czynimy na chwałę Bożą? Czy
zdajemy sobie sprawę, że Kościół jest misją dla każdego z nas? Czy jesteśmy gotowi
poświęcić się całkowicie dla Boga, tak jak uczyniła to Jego Matka? Odpowiadając na te
pytania mamy świadomość, że Bóg dał nam ogromną pomoc, by każdy wierny mógł
zrealizować plan Boży dla niego przeznaczony. DAŁ NAM MATKĘ ! – Matkę
niezawodną, kochającą, pełną pokory i siły, by znieść cierpienia. Matkę, która uczy nas,
że w Kościele jest miejsce dla każdego, bo Bóg nie powołuje zdolnych, ale uzdalnia
powołanych. Maryja z pokorą przyjęła swoje powołanie, które przywiodło ją pod krzyż,
gdzie z Matki Jezusa narodziła się Matka Świata.
Podczas homilii, ks Krzysztof przypomniał postać założyciela Zgromadzenia Salezjanów
– ks, Jana Bosko, do którego Bóg przemawiał w snach. Tych snów, które możemy
określić mianem wizji, było około 150. Pierwszy sen, który mały Janek zapamiętał, miał
miejsce gdy chłopiec miał 9 lat. W śnie, chłopiec zobaczył scenę, w której dzikie
zwierzęta zamieniały się w łagodne baranki. Bóg dał znak, że wybrał Janka, by miłością
i łagodnością, a nie przemocą i pięściami, pozyskiwał przyjaciół Boga. W kolejnym śnie
ukazał mu postać kobiety – nauczycielki. To Maryja Wspomożycielka , która przekazała
mu trzy słowa klucze: „Spójrz, Ucz się, Bądź cierpliwy”. Dzięki Jej wskazówkom ks.
Bosko kładł duży nacisk na miłość i dobroć wobec innych. Jego podejście oparte było na
zrozumieniu, akceptacji i życzliwości. Uczył, że poprzez miłość i dobroć można
przemienić życie innych i przyciągnąć ich do Boga. Ks. Bosko przez całe swoje życie
wskazywał na Matkę Bożą jako tę, która wskazywała mu właściwą drogę: Matkę –
Nauczycielkę, Matkę Wspomożycielkę. Za przykładem świętego prośmy z wiarą
Przyłękowską Panią, by prowadziła nas przez ziemskie życie, by była pomocą i
ratunkiem w potrzebach i uczyła nas cierpliwości, bo bez niej nie możemy stać się
świętymi.
Na zakończenie czuwania ks proboszcz Janusz Goraj serdecznie podziękował
wszystkim, którzy podjęli trud pielgrzymowania do naszego Sanktuarium. Stwierdził, że
kiedy osobiście uczestniczymy w nabożeństwach i razem podejmujemy modlitwy,
tworzymy wspólnotę Kościoła, mając w sercu miłość do Boga i Matki Bożej. Miłym
akcentem, były życzenia imieninowe dla ks. Krzysztofa, kwiaty i wspólne odśpiewanie
100 lat. Ks. Golba był bardzo wzruszony. Trzeba dodać, że środową uroczystość
ubogaciła kapela ludowa „Na obyrtkę”. Zagrali przede wszystkim, by chwalić muzyką i
śpiewem Boga, ale też dla małżeństwa, które obchodziło piękny jubileusz 25 – lecia
ślubu. Ich wzruszające pieśni, ukazujące miłość małżeńską, pobłogosławioną wobec
Boga, niejednemu zakręciły łzy w oczach. Jubilatom życzymy dalszych, pięknych
jubileuszy!